wtorek, 1 listopada 2016

Prolog

-Mamusiu musimy się przeprowadzać ? -spytała mała dziewczynka o blond włosach z niebieskimi oczami.
-Tak córeczko. Twój tatuś dostał tam lepszą prace. -odpowiedziała jej młoda kobieta.
Mała Patricia nie chciała się wyprowadzać ze swojego domu, w którym mieszkała już sześć lata. Mimo tylko tych kilku lat, wiedziała, że jej życie się zmieni.

************ 


-Mamo, mamo!! 
-Tak kochanie?
-Do domu koło pani Wąsik  ktoś przyjechał. 
-To pewnie nowa rodzina. Za chwilę pójdziemy się przywitać. Może mają też dzieci. 
-Dobrze mamo.



*************

Patricia siedziała na trawie przed swoim nowym domem. W ręce ściskała swojego ukochanego królika. Nowy dom był duży, jasny, z dużym ogrodem. Był to zdecydowanie dość nowoczesny dom. Dziewczynka mając spuszczoną głowę nie zauważyła kiedy przysiadła się do niej Samanta. 
-Cześć. Jestem Samanta A ty ?
- Patricia. 


********************

Mijały lata a dziewczyny od czasu kiedy  się poznały, były nie rozłączne. Bardzo były podobne do siebie oraz ze sobą zżyte. Ich rodziny także, żyły w przyjaźni. Samanta jak i Patricia są w tym samym wieku. Teraz nie wyobrażają sobie, tego że mogły by się nie znać. Po ukończeniu gimnazjum, poszły do tego samego liceum.... 
Czy ich przyjaźń będzie nadal trwała?   Czy spokojne życie obu dziewczyn zmieni się ?  Jak zdarzenia z przyszłości na nie wpłyną ..?   
Na te pytania nikt nie zna odpowiedzi. Nikt oprócz losu...






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Siemanko Wszystkim ! 
Witam Was na moim pierwszym blogu. 
Do napisania go namówiła mnie przyjaciółka. 
Będzie to historia  o przyjaźni, miłości ale także rozczarowaniach. 
Mam nadzieję, że spodoba Wam się i zostaniecie ze mną na dłużej. 
A teraz zapraszam do czytania! :D 
Buziaczki :* 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz